top of page

4 urodziny ZUZANNAstudio



Z okazji czwartego roku otwarcia ZUZANNAstudio czas na refleksję i małe świętowanie!



to niesamowite, jak szybko mija czas!


ile się wydarzyło od podpisania umowy i otrzymania kluczy do tego lokalu.



ile pięknych wspomnień i emocji powstało dzięki temu miejscu!


setki wspaniałych i inspirujących Dziewczyn, tysiące zdjęć i filmików na moich i Waszych telefonach, tysiące uśmiechów i cudownych słów!







ostatnio ktoś zapytał mnie o klub fitness, który istniał tu wcześniej, co uświadomiło mi, że nadszedł moment, aby naświetlić Wam historię powstawania Klubu, do którego, ku mojej radości, tak chętnie przychodzicie na treningi



lokal w którym mieści się ZUZANNAstudio wcześniej był sklepem muzycznym GAMA, mogę się mylić - funkcjonującym od lat 90.
















a skoro dziś, 15 marca 2025 mijają dokładnie 4 lata, kiedy mogłam powitać pierwsze Dziewczyny, które postanowiły zacząć swoją przygodę POLE DANCE w moim Klubie, uznałam, że warto przysiąść i poświęcić kilka (naście) godzin na ten post.


Na powyższych zdjęciach macie możliwość obejrzeć, z czym musiałam się zmierzyć, aby stworzyć ZUZANNAstudio


na początku była myśl!


na początku była myśl, a za myślą przyszło podjęcie decyzji i działanie!


parę słów o mojej sportowej ścieżce


sport towarzyszył mi od przedszkola, gimnastyka artystyczna, w podstawówce doszły SKSy - koszykówka i siatkówka, jazda konna i regularne treningi w nieistniejącym już pierwszym fitness clubie w Gdyni na ul. 3 maja (jeśli dobrze pamiętam Planeta Sport, tak nazywał się ten klub fitness - to było blisko 30 lat temu więc pamięć może zawodzić)


kolejnym naturalnym wyborem był AWFiS, gdzie różne dyscypliny sportów wypełniły czas studiów (piłka ręczna, piłka siatkowa, koszykówka, taniec, pływanie, tenis, tenis stołowy, judo, lekkoatletyka, gimnastyka sportowa, żeglarstwo, fitness .. narty, łyżwy.. nie jestem w stanie wszystkiego wymienić, musiałabym zerknąć do indeksu.. kto studiował na AWFie ten wie - pozdrawiam!  działo się!)


jakby tego było mało codziennie po uczelni 2 godziny treningów w Akademosie, dodatkowo zacząłam trenować thai boxing, potem karate kyokushin.. gdy człowiek jest młody czas jest chyba z gumy..



trochę wody upłynęło, gdy w 2011 roku natrafiłam na niesamowitą Jenyne Butterfly jej nagranie z Pole Convention 2011 do muzyki 'Dog Days Are Over' Florence and the Machine, to była miłość od pierwszego wejrzenia, byłam pod ogromnym wrażeniem jej umiejętności, które zainspirowały mnie do rozpoczęcia przygody z POLE DANCE


to doświadczenie na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako punkt zwrotny


decyzja o zapisaniu się na pierwszy trening POLE DANCE nie była spontaniczna, byłam w okolicach 30-tki, pomimo bycia wysportowaną, zastanawiałam się, czy nie jestem na to za stara..! TAK! na prawdę sądziłam, że jestem za stara by pójść rekreacyjnie na trening POLE DANCE, szczególnie, że byłam parę miesięcy po operacji i czułam, że moje mięśnie brzucha to jakiś żart


ale taka atmosfera wówczas towarzyszyła POLE DANCE - młode, piękne i wysportowane!


byłam ciekawa, kusiło mnie, ale oprócz wieku, dochodził jeszcze jeden element - cały bagaż, który POLE DANCE w tamtym czasie ze sobą niósł i prawdę mówiąc trochę tego bagażu w 2025 ze sobą nadal niesie - taaaaak


biłam się z myślami, na szczęście mam u swojego boku wspaniałego, wspierającego Mężczyznę, który umacnia mnie w moich wyborach i motywuje do działaniatakiego wsparcia życzę każdemu!


z ciekawości zaczęłam szukać, gdzie mogę spróbować swoich sił w POLE DANCE


w Polsce w 2011 roku POLE DANCE dopiero raczkowało, w Gdańsku otworzyła się pierwsza szkoła POLE DANCE w Trójmieście


szkoda, że nie Gdynia.. trochę daleko.. ale w sumie czemu nie spróbować?!


w 2011 zaczęłam treningi POLE DANCE w pierwszej szkole POLE DANCE w Trójmieście


z czasem zaczęły otwierać się szkoły POLE DANCE w Gdyni, wspaniałe instruktorki oraz cudowne dziewczyny na treningach tworzyły przyjemną atmosferę i sprawiały, że nie mogłam doczekać się kolejnego treningu


nic nie jest idealne i nic nie trwa wiecznie (oczywiście, jestem świadoma, że dotyczy to również mojego Klubu) dostrzegłam kilka elementów, które można by zrobić lepiej i postanowiłam działać

to była moja inspiracja - stworzyć Klub wyłącznie dla Kobiet, który swoją atmosferą i estetyką sprawiał, że czas spędzony na treningu był naprawdę wyjątkowy


chciałam, aby każda z nas czuła się komfortowo i swobodnie, mogąc rozwijać swoje umiejętności bez względu na wiek w przyjaznym, bezpiecznym środowisku



i tak dochodzimy do sedna tego posta..


zaczęłam szukać miejsca... ale o tym może przy okazji 5 urodzin Klubu








znalazłam więc doskonałe miejsce, trzeba było TYLKO zaadaptować je na potrzeby Klubu



czas remontu to materiał na kolejny post


pamiętam, jak wiele pracy włożyłam w remont tego miejsca – było warto! Dlatego postanowiłam podzielić się z Wami zdjęciami z czasów sprzed ZUZANNAstudio, aby pokazać, jak piękną podróż wspólnie odbyłyśmy!


a uwierzcie mi, że nie była i nie jest to łatwa podróż








czego mnie to doświadczenie nauczyło - realizowanie własnych marzeń nie jest łatwą i przyjemną drogą, ale nie wyobrażam sobie działać wbrew sobie


każdy krok, nawet ten trudniejszy, czegoś mnie uczy i daje mi poczucie satysfakcji


wierzę, że warto stawiać na swoje pasje i walczyć o to, co naprawdę ważne!








jesteście nierozłączną częścią historii tego miejsca! bez Was nie byłoby ZUZANNAstudio!






















cieszę się, że mogę z Wami dzielić swoją pasję!


każda z nas jest inna, inspirująca i wspaniała! cieszmy się sobą nawzajem i szanujmy różnorodność, która nas ubogaca


wspierajmy się w dążeniu do celów i twórzmy razem wyjątkową społeczność


RAZEM możemy osiągnąć więcej!




 

a jeśli wahasz się tak jak ja 14 lat temu, czy nie jesteś zbyt stara by spróbować, pamiętaj, tak młoda jak dziś już nigdy nie będziesz!


i nie chodzi mi tylko o przyjście do Klubu! mam na myśli realizację Twoich marzeń, Twoich pragnień - spróbuj! tak to kosztuje, czas, wysiłek, często frustracja, wk&^*w i łzy, ale jaka jest alternatywa?




trzeba przez to przebrnąć, by móc świętować, by poczuć szczęście i satysfakcję!
trzeba przez to przebrnąć, by móc świętować, by poczuć szczęście i satysfakcję!

dziękuję Ci, że JESTEŚ!


 
 
 

Comments


NAPISZ DO MNIE

Masz pytania? Napisz lub zadzwoń. Odpowiem tak szybko, jak to możliwe.
GDYNIA CENTRUM | ul. Żołnierzy I AWP 3-11 lok.5
INFO@ZUZANNAstudio.com

881 623 627

NUMER KONTA BANKOWEGO 
mBANK 40 1140 2004 0000 3002 7920 7256

 
  • Facebook - Black Circle
  • Instagram - Black Circle

Dziękuję za wiadomość!

© 2025 ZUZANNAstudio 

bottom of page